www.redutanowepodolany.fora.pl

mieszkanka · Gość

Witam,
Kilka tygodni temu w wejściu do klatki 12A leżała rozbita butelka z piwem, oczywiście delikwent nie posprzątał- bo po co jak ekipa zrobi to rano. Chamstwo!
Dziś na mieszkańców czekało coś innego- smród wymiocin i wielka plama na podłodze.
Gratuluje. Nie wiem kto tu mieszka miedzy nami,ale czuje się jak w akademiku. Trochę szacunku! Posprzątajcie po sobie!

I jeszcze jedna uwaga, Ktoś notorycznie wchodzi schodami na wyższe piętra zostawiając po sobie na schodach kupę błota. Czy naprawdę musimy tak syfić w klatkach?

bartekw · Wysłany: Wto 17:14, 01 Mar 2016 Temat postu:

To samo tyczy klatki 12D (mam na myśli błoto).

ktoś · Gość

wystarczy spojrzeć na tablice rejestracyjne. Słoma w papciach i myślą, że nadal są na wsi...

eRJotSzy · Wysłany: Wto 21:30, 01 Mar 2016 Temat postu:

Incognito · Wysłany: Śro 14:31, 02 Mar 2016 Temat postu:

Przepraszam bardzo, ale do tych bloków ciągle pchają się bezdomni i inni menele, nie trzeba od razu zrzucać na mieszkańców!

Marian · Wysłany: Czw 23:15, 03 Mar 2016 Temat postu:

Z tym błotem, to i klatka 12E ma problem. Ostatnio trochę mniej Smile

Gość · Wysłany: Wto 0:39, 08 Mar 2016 Temat postu:

Brak słów na zachowanie ludzi..zostawianie śmieci przed wejściem do mieszkania i smród unoszący się w powietrzu jest obrzydliwy i świadczy o człowieku. .

gość · Gość

Dla mnie brakiem szacunku jest głośna muza na cały regulator na całe osiedle o godzinie 21:45 na czwartym piętrze w bloku nr 2. Dookoła mieszkają rodzice i ich spiące dzieci. Myślicie że to celowo - żeby wk...ić sąsiadów i pobudzić dzieci ? Czy może z ignoracji i niewiedzy ?

Gość · Wysłany: Sob 23:29, 12 Mar 2016 Temat postu: Zakłócanie ciszy nocnej

zgadzam się z wpisem. Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę lokatorom bloku 12E dokładnie mieszkanie 21 oraz 30. Dotychczasowe zwracanie uwagi nie przyniosło zamierzonego efektu. W związku z tym kolejnym zwróceniem uwagi będzie wezwanie policji w celu uciszenia nocnych imprezowiczów, którzy myślą że są sami w bloku!!!

Artur · Gość

Widzę, że wszyscy mają odwagę pisać na forum pod nickiem "gość". Szanowna sąsiadko (z 3 piętra bloku 12e) - mieszkania 29. Brakiem szacunku jest sposób w jaki Pani odnosi się do współlokatorów używając prostackiego języka, który świadczy tylko o Pani. Nie będzie mnie Pani terroryzowało i zabraniała aby w swoim mieszkaniu o godzinie 23.15 w piątek nie mógł wyjść na balkon i rozmawiać na nim podczas palenia papierosów. W przypadku notorycznych imprez - rozumiem mogłoby to być uciążliwe, jednak w sytuacji kiedy przychodzą znajomi raz na 3 miesiące to Pani wybaczy ale nie mam zamiaru chodzić na palcach we własnym mieszkaniu, skoro Pani przeszkadza nawet otwieranie drzwi od mieszkania.
Jest Pani jedyną osobą, która ma notorycznie uwagi do innych współlokatorów, bo nie chodzi przecież tylko o mnie (przyklejane kartek na tablicy ogłoszeń) i wieczne "wydzieranie" się z okna. Może było trzeba kupić dom jednorodzinny a nie mieszkanie w bloku, gdzie 99% mieszkańców to młodzi ludzie, którzy chcą żyć i oddychać we własnym mieszkaniu.
Kolejna i ostatnia sprawa - jeśli ma Pani coś do powiedzenia to proponuje zejść piętro niżej (imię i nazwisko widzę, że Pani już doskonale zna Smile

), a nie wypisywać na forum. To nie księga zażaleń jak w PRL-u.
Pozdrawiam serdecznie
P.S. jeśli Policja by przyjechała w piątek to chyba padli by ze śmiechu, że dostali wezwanie i musieli poświęcić swój czas Smile

maksym · Wysłany: Pon 11:04, 14 Mar 2016 Temat postu:

eRJotSzy · Wysłany: Pon 19:56, 14 Mar 2016 Temat postu:

https://www.youtube.com/watch?v=EwHEGdL2lEE

W zasadzie jak u nas... tylko nie ma kontenera na... ciała Wink

Łukasz

Piszę tutaj żeby nie zakładać nowego tematu:
Piękny niedzielny poranek,napawam się klimatem stojąc na balkonie, drogą między parkingiem a halą Cargo idzie Pani piesek idzie po trawce której widok cieszy moje oczy, piesek się spina i wali klocka na trawkę, pani zawija się na pięcie i odchodzi, gówno zostaje. Niestety Pani nie jest osamotniona w pomijaniu zbierania kupy po swoim czworonogu. Uprzejmie proszę nie traktować tego niewielkiego skrawka zieleni jako psiego wychodka. Kawałek dalej jest niewielki park, to zaledwie kilka metrów. Kolejne przypadki będą fotografowane, a zdjęcia umieszczane na tym forum.

Gość

Po przeczytaniu wpisów w tym wątku nie chce mi się już patrzeć na ludzi dookoła; najchętniej zamieszkałabym na odludziu..... Sad

szczesliwy mieszkaniec · Gość

Wszystko zakazcie. Parkowania psom pozatykajcie tylki ludziom oddychac i ptakom latac.